niedziela, 21 września 2014

6 tygodni - podsumowanie

Właśnie mija 6 tygodni odkąd postanowiłam przeprowadzić zmianę. W związku z tym przeprowadziłam małe podsumowanie:

Jak na wadze?

Nieduża zmiana. W sumie 3,5 kg sadełka spadło (po rozmaitych przeliczeniach związanych z zakupem nowej wagi, o którym pisałam niedawno)
Centymetry:

najwięcej spadło oczywiście w biuście - aż 5 cm. Z jednej strony cieszy mnie to, bo nie lubię tego uganiania się za odpowiednim stanikiem itp, ale z tego właśnie wynika minus tej sytuacji - mam dużo już dobranych staników, które zaczęły robić się za duże. W talii nie spadł nawet centymetr (ból), w biodrach 3 cm i 2 w udzie

Plusy tych 6 tygodni:
- okazało się, że jestem silniejsza i fizycznie i psychicznie niż sądziłam. Dobrym początkiem okazały się porządki w głowie i zmiana "muszę" na "chcę" i "co inni o mnie myślą" na "robię to dla siebie i swojego zdrowia"

- idę do pracy 5 minut krócej niż przed dietą

- wolniej się męczę i szybciej wracam do siebie po wysiłku

- pucołowata buzia powoli się wysmukla, co zauważyłam na ostatnich zdjęciach

- poprawił się stan mojej skóry, cellulit jest mnniejszy!

- zaczęłam zastanawiać się nad tym, co i jak jem, odstawiłam niezdrowe potrawy

A minusy?

Na początku byłam głodna :)


1 komentarz: